Jeśli nawet wewnętrzne i zewnętrzne cierpienia są tak wielkie, jeśli cię dręczą ciemności i lęki i jeśli nie widać już żadnego wyjścia, to ufaj mocno Bogu, zjednocz się z Nim jeszcze mocniej (…). Bóg nie będzie cię doświadczał ponad siły; doprowadzi sprawę do dobrego końca.
DD II/87-88
Zdarza się, że kończę lekcje razem z ostatnim dzwonkiem. Tak, jak wczoraj. Wyszłam ze szkoły ostatnia. Była już pusta, taka, jak będzie od dziś przez najbliższe dwa tygodnie. „Czy to kara Boża, ten koronawirus?” – spytał zaczepnie na odchodne jeden z uczniów. Nie mnie pierwszej zadają takie pytania, więc częściowo odpowiedziałam cytatem, który znalazłam na jakimś kapłańskim blogu: „Wiesz co, myślę, że Bóg jest zbyt zajęty czynieniem miłości, by mieć czas na zsyłanie wirusów. I chyba najwyższa pora, żebyśmy brali z Niego przykład”.
Czytaj dalej