Weź sobie do serca

Módlcie się, milczcie, bądźcie cierpliwi, a wszystko obróci się na dobre, gdy nadejdzie chwila przewidziana w zamyśle Bożym.
DD II/22

Długo czekali na narodziny dziecka. Usilnie modlili się o nie. Być może, zhańbieni w oczach ludzi, tracili już nadzieję? Aż przyszła upragniona wiadomość – będzie syn. To tak szokujące dla podeszłych w latach małżonków, że Zachariaszowi odbiera mowę.

Czytaj dalej

Noc

Daj dni bliźnim. Weź noce [przeznacz noce] na modlitwę w skupieniu.
DD I/64

I znowu historia, której już z Ojcem Jordanem słuchaliśmy. Raptem cztery dni temu. Ale on lubi powtórki. Wie, że do słowa Bożego trzeba ciągle wracać, jeśli chce się na nim zbudować swoje życie. Wiedział to i św. Józef, o którym raz jeszcze wspomina Ewangelia.

Czytaj dalej

Czasem aniołowie, czasem ludzie

Módl się (…) by dobrotliwa Matka potężnie ci pomogła!
DD II/99

Ciągle jeszcze słyszę wczorajszą Ewangelię o zwiastowaniu. Dobrze współbrzmi z dzisiejszą – o nawiedzeniu. „Jakże się to stanie” z Nazaretu i „A skądże mi to” z Ain Karem, na dwa głosy wyśpiewują mi, że Bóg lubi posługiwać się wysłannikami. Czasem to aniołowie, a czasem – ludzie.

Czytaj dalej

Codzienność

Niech stale głęboko przenika cię wszechobecność Boga! Medytuj nad nią czasami, abyś zawsze był jej świadomy!
DD I/141

W tegorocznym Adwencie już raz pochylałam się z Ojcem Jordanem nad sceną Zwiastowania (8 grudnia, Niepokalane Poczęcie). Salwatorianie i salwatorianki świętowali wówczas rocznicę założenia SDS. W mojej parafii – pod wezwaniem NPNMP – był odpust parafialny i początek rekolekcji. A dziś jest zwyczajny dzień. I dobrze, że Ewangelia zaprasza do „medytacji powtórkowej” w codziennych warunkach.

Czytaj dalej

Łaska czasu

Czasie, jakże jesteś cenny!
DD II/69

Jednym z pierwszych impulsów do podjęcia adwentowej inicjatywy z Jordanem było pojawiające się wielokrotnie w jego Dzienniku Duchowym słówko „czas”. Ono kojarzy się mocno z przeżywaniem Adwentu. Przecież „czekać” znaczy szczególnie uważnie zwracać uwagę na czas.

Czytaj dalej

Oby Pan dodał!

Pamiętaj więc o nas, święty Józefie i wstawiaj się Twoją modlitwą u twego przybranego Syna, lecz nakłoń nam łaskawie także Najświętszą Dziewicę, Twoją Oblubienicę.
DD I/161

Gdyby nie on, Maryja byłaby wobec ludzi matką nieślubnego dziecka i to w dodatku poczętego na skutek zdrady małżeńskiej. Gdyby był innym człowiekiem, być może postąpiłby tak, jak zezwalało bezlitosne w takim przypadku prawo żydowskie. Zgodziłby się na śmierć Ukochanej przez ukamienowanie….i pierwszy rzuciłby w Nią kamieniem.

Czytaj dalej

Rodzina

Proś codziennie bardzo usilnie Boga i Najświętszą Dziewicę i nie ustawaj w tym, żebyś mógł przynieść wielką, Bogu miłą rodzinę mężczyzn i kobiet, tak liczną jak piasek morski i gwiazdy na niebie.
DD I/185

Czy w Twoich stronach urodził się jakiś wielki człowiek?
Nie. Odkąd pamiętam rodziły się zawsze małe dzieci.
Taką anegdotę opowiedział mi kiedyś mój tata. Lubię ją, bo w swej prostocie uświadamia mi, że każda, wielka historia ma jakiś swój – często do bólu zwyczajny – początek.

Czytaj dalej

Prawo poruszenia

Staraj się o poznanie prawdy i angażuj się dla niej!
DD I/82

Dobrze się odnajduję w dzisiejszej Ewangelii. I to wcale nie jest powód do dumy. Bo niejedno „Jakim prawem to czynisz?” wypowiedziałam przed Bogiem pretensjonalnym tonem. I niejeden raz powiedziałam Mu: „Nie wiem”, chociaż doskonale znałam odpowiedź.

Czytaj dalej

Tyle radości, ile Ewangelii

Staraj się zawsze, tak dobrze jak to możliwe, zachować radosne i pogodne serce.
DD I/152*

Dziś znowu jest ze mną dwóch – jeden i drugi Jan Chrzciciel. Są na innym etapie życia niż wcześniej, właściwie bliżej im już do śmierci. I choć obaj mają wówczas naprawdę „pod górkę”, dają mi lekcję prawdziwej radości, której w niedzielę Gaudete nie może zabraknąć.

Czytaj dalej