Boga można łatwo poruszyć wdzięcznością.
Kapituła 31.12.1898
Przeczytałam niedawno w jednej książce: „Bądźmy wdzięczni. Dziękujmy. Warto sobie uświadomić, że jest za co”. Można powiedzieć, że to była taka książka – testament. Podsumowanie długiego już życia. Odkrycie, że miara ważności spraw z czasem się zmienia. I że ostatecznie liczy się jedno – powrót do Jezusa i Jego Ewangelii.
Czytaj dalej