Niepowtarzalne życie

Panie Jezu Chryste, weź moje życie i wszystko, co mam!
DD I/146

Dziś, na ostatniej prostej Adwentu, w Ewangelii wybrzmiewa rodowód Jezusa. Fragment i trudny, i piękny zarazem. Trudny, bo można odnieść wrażenie, że w kółko tylko imiona i imiona, które czasem ciężko nawet wymówić. Piękny, bo w tych imionach zapisane jest niepowtarzalne życie.

Czytaj dalej

Wyjść do Światła

O Jezu, Ty dajesz chęć i spełnienie. Patrz, Tobie oddaję wszystko; pozwól jednak, by wszystko działo się na Twoją chwałę! Amen.
DD I/119

Dziś w Ewangelii Jezus dalej mówi o Janie Chrzcicielu. Gdy nazywa go lampą co płonie i świeci, słowo Boże samo przywołuje mi w pamięci, że Jan „nie był światłością, lecz posłanym, żeby zaświadczyć o światłości”. I że „była światłość prawdziwa, co oświeca każdego człowieka gdy na świat przychodzi”.

Czytaj dalej

Co wyszliście zobaczyć?

O Jezu, jak pięknie jest trudzić się dla Ciebie, pracować i męczyć się dla Twojej chwały i dla zbawienia dusz! Czyż święta gorliwość nie jest jedynym, przez Boga chcianym lekarstwem, które cię może czynić zdrowym: płomienna dla Boga i zbawienia dusz, która pozwoli ci się mobilizować do niezmordowanego wysiłku, kierowanego przez dobry zamiar oraz podsycanego Bożą miłością?
DD I/138

Co wyszliście zobaczyć?  – pyta dziś Jezus w Ewangelii i to pytanie powtarza trzykrotnie, jak refren. Czyli jest ważne. I chyba nie dotyczy tylko Jana, ale i Tego, którego przyjście Jan zapowiadał.

Czytaj dalej

Teoria nie wystarczy

Kto chce dokonać wielkich rzeczy, musi być człowiekiem modlitwy (14.12.1904).
DD II/81

Co lubisz w Jezusie? – pyta mnie prowokacyjnie Ewangelia na dziś, przypominając, że bardzo lubię w Nim to, że nie jest teoretykiem. Że jak uczy modlitwy, to modląc się. Że jak uczy miłości, to kochając. Aż po śmierć.

Czytaj dalej

Dyspozycyjność

Zgromadzenie powinno być całkowicie dyspozycyjnym (…)
DD II/30

Ilekroć słucham w liturgii przypowieści o dwóch synach posłanych do winnicy, z których jeden chciał iść i w końcu nie poszedł, a drugiemu się nie chciało lecz poszedł, myślę sobie: jak bardzo życiowa jest Ewangelia!

Czytaj dalej

Dlaczego pytasz?

W każdym swoim czynie nie pytaj: Czy ja tego chcę?, lecz pytaj: Czy Bóg tego chce, albo: A może On tego nie chce?
DD I/11

Oprócz tego, że jestem katechetką przyszło mi w życiu uczyć licealistów filozofii. To duże wyzwanie, któremu – z różnym skutkiem – próbuję sprostać. Na jednej z lekcji mam za zadanie wyjaśnić różnice między filozofią, a religią. I obowiązujący podręcznik wcale mi w tym nie pomaga: „W filozofii – w odróżnieniu od religii – nie ma pytań, których nie wolno zadawać”.  Z całym szacunkiem mam ochotę zapytać autorów: Jakie to pytania, których w religii nie wolno zadawać?

Czytaj dalej

Stan rzeczy, stan serca

Niech twoja radość będzie zawsze pokorna, dobroczynna, skromna i budująca.
DD I/16

Czy da się być radosnym, gdy się siedzi w zamknięciu? Czy da się wołać „Gaudete!”, kiedy wszystko, czemu oddało się życie wydaje się „po nic”? Te i inne pytania stawia Ewangelia na tę III niedzielę Adwentu – Niedzielę radości.

Czytaj dalej

Święta historia

A to jest życie wieczne: aby znali Ciebie, jedynego prawdziwego Boga oraz Tego, którego posłałeś, Jezusa Chrystusa.
 J 17,3, DD I/83; 178

Nie potrafię znaleźć innych słów z Dziennika Duchowego na dziś. Dla bł. Franciszka od Krzyża były treścią życia i apostolskiego dzieła. Są też głównym mottem życia i działania salwatorianów – jego duchowej Rodziny. Ale w kontekście dzisiejszej Ewangelii znowu uczę się, co znaczą one dla mnie i na ile czuję się „spokrewniona” z Jordanowym pragnieniem poznania Boga.

Czytaj dalej

Nie bądź wybredny

Wykorzystujmy każdą chwilę na czynienie dobra! Wykorzystujmy czas, nie bądźmy wybredni w pracy! Jest to potężny środek, który przyczynia się do wzrostu braterskiej miłości (…)
Kapituła 9.12.1898

Cytat z kapituły z 9 grudnia i dzisiejsza Ewangelia  przypominają mi o myśli przewodniej tegorocznego Adwentu z Jordanem: Jak wielka to chwila. Mądra uważność na chwile uczy nie wybrzydzać, lecz doceniać i wykorzystywać to, co właśnie się dzieje.

Czytaj dalej

Bogu wystarczy mało

Cieszymy się z potężnej opieki naszych świętych Patronów, zwłaszcza Błogosławionej Maryi, Królowej Apostołów, w której święto Niepokalanego Poczęcia 1881 powstała nasza najmniejsza społeczność – minima nostra Societas.
Bł. Franciszek Maria od Krzyża Jordan

W takim dniu jak ten wszystko się zaczęło. Bo właśnie w Niepokalane Poczęcie salwatorianie świętują swoje „urodziny”.

Czytaj dalej