Posiadamy tyle, ile mamy nadziei!
Kapituła 10.12.1897
Długo czekali na narodziny dziecka. Usilnie modlili się o nie. Aż przyszła upragniona wiadomość – będzie syn. I Jan będzie mu na imię.
Nie wiem, jak po zapowiedzi anioła Gabriela wyglądało małżeństwo ciężarnej Elżbiety z niemową. Nie wiem, jak na milczącego przez dziewięć miesięcy Zachariasza patrzyli sąsiedzi i znajomi. Być może wcale nie było im lżej niż wtedy, gdy w ogóle nie mieli dziecka.
Po słowach anioła pewnie robili to samo co i przed – modlili się. I w bezradnym milczeniu (bo jak rozmawiać, gdy mąż nic nie mówi?) – czekali. Taki jest Bóg, który pamięta – wcale nie wymaga zrozumienia wszystkiego od razu. A to przecież oznacza imię Zachariasz: Bóg pamięta. Choćby się człowiekowi zdawało, że już całkiem zapomniał…
Bł. Franciszek Jordan wierzył, że Bóg posługuje się czasem aby zrealizować zamysły swojej Opatrzności (DD II/22). Przyjął, że chwile naszej niecierpliwości nie zawsze są chwilami łaski (DD I/159*). Dzisiejsza Ewangelia (por. Łk 1, 57-66) mówi, że po długiej lekcji cierpliwości, syn Elżbiety i Zachariasza przychodzi na świat. Po ośmiu dniach jest obrzezany i wszyscy pytają, jak będzie miał na imię. „Jan JEST jego imię” (Łk 1, 63; według tekstu greckiego; w polskim tłumaczeniu: „będzie jego imię”) – zapisuje Zachariasz na tabliczce. I znowu może mówić.
To „Jan jest”, a nie „Jan będzie”, zapisane na tabliczce jest dla mnie wyrazem nadziei Zachariasza. Tej nadziei, rodzącej się dzień po dniu w cierpliwości i której – być może ostatkiem sił, ale – trzymał się całe życie. Nadziei, którą ostatecznie „wytłumaczyło” mu jego własne dziecko o imieniu Jan, co znaczy: „Bóg jest łaskawy”. Zachariaszu, Bóg o Tobie pamięta i da ci syna Jana, bo jest łaskawy. Piękne, nie?
Kim będzie to dziecię? – pytają o Jana wszyscy zdziwieni zaskakującym obrotem zdarzeń.
Nikt nie wie jeszcze, jaki będzie ten chłopiec. Więcej Zachariasz wyśpiewa o nim jutro, a na innych kartach Ewangelii poznamy go już dorosłego.
Dziś jest z nami po prostu dziecko nadziei – owoc łaskawości Boga i cierpliwej modlitwy jego rodziców.
*
Uczmy się często prosić o łaskę cierpliwości, która jest córką nadziei i jednocześnie ją wspiera.
Papież Franciszek, Spes non confundit. Bulla ogłaszająca Jubileusz zwyczajny roku 2025